Kiedy powinniśmy zdecydować się na rekuperację?
Odpowiedz na to pytanie, może być tylko jedna – Jak najwcześniej! W najlepszej sytuacji jesteśmy w momencie, kiedy nasz projekt znajduje się jeszcze na desce kreślarskiej. Podjęcie decyzji o montażu rekuperacji na etapie projektu pozwala na pełną dowolność w prowadzeniu kanałów oraz umiejscowienia anemostatów. W przypadku stropów prefabrykowanych mamy możliwość zamówienia już z gotowymi przepustami, a w tych wykonywanych monolitycznie możemy sami je przygotować.
Rekuperacja – obniżanie kosztów
Na tym etapie warto też podjąć decyzje o sparowaniu naszej instalacji wentylacji mechanicznej z instalacją gruntowego wymiennika ciepła – da nam to możliwość wykonania potrzebnych przepustów przez ławy fundamentowe. Wczesne podjęcia decyzji pozwoli na wprowadzenie koniecznych zmian w projekcie, jeśli połączymy nasz system rekuperacji z ogrzewaniem domu pompą ciepła, możemy całkowicie zrezygnować z budowy kominów wentylacyjnych oraz spalinowych, których koszty wykonania, oraz obróbki sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych. W przypadku braku miejsca na poprowadzenie kanałów mamy jeszcze możliwość podniesienia ścianek kolankowych lub przesuniecie ścianek, tak by nie wykonywać specjalnej zabudowy.
Rekuperacja a stan surowy budynku
Co w przypadku kiedy mamy już stan surowy? Tu musimy się liczyć z tym, że pieniądze wydane na budowę kominów wentylacyjnych zostały wyrzucone w błoto. Jednak pozostawia nam to jeszcze dość sporą swobodę w planowaniu instalacji. Różnorodność wśród kształtów kanałów dostępnych na rynku pozwala na dopasowanie ich do zastanych warunków architektonicznych. Jedynym problematycznym momentem w montażu systemu wentylacji mechanicznej jest kiedy budynek jest już wykończony. W takim przypadku musimy liczyć się z gruntownym remontem lub koniecznością wykonania miejscowej zabudowy kanałów.